Być jak – Andie MacDowell

Taka jest prawda – „nie musisz być młoda, aby być piękną”

Witam Serdecznie – jestem mężczyzną – ale wczuwam się dziś w rolę kobiety – jej myśleniem na temat mody i jej trendów…

Ale zacznę inaczej – toczy się dyskusja na temat zmiany nazwy Gorzowa Wielkopolskiego – na inną nazwę. Jest wiele różnych propozycji – Gorzów, Gorzów nad Wartą, Kobyla Góra, Gorzów Przystań…. A ja proponuję inną nazwę – San Escobar – to już nie miasto – ale jakieś państwo – a wymyślił je, nie kto inny – tylko Minister Spraw Zagranicznych (Polak) – mówiąc o tym „kraju” – „ mieście” na forum ONZ w Nowym Jorku – dokładnie 10 stycznia 2017 roku. Jeżeli ktoś nie wierzy co opisuję – proszę – niech sprawdzi. Ja jako Wielkopolanin – popieram zmianę nazwy – ale nie z powodu historycznego – tylko z racji tego , że wstydzę się bardzo – że Gorzów w swojej nazwie ma przymiotnik – „wielkopolski”. Nie chcę rozmawiać czy polemizować z decydentami, naukowcami, dziennikarzami związanymi z Gorzowem Wielkopolskim – chcą zmiany – niech mają. Ale proponuję taką światową nazwę – a co – z grubej rury! – wszak macie wspaniałą wieżę Eiffla – tzw. pająka – no i ta nowa nazwa będzie Wam pasować – „ogarniecie świat” – będziecie już wtedy słynni… No już jesteście – chociażby w sejmie – gratulacje. To takie światowe – wszak macie takie aspiracje do lansowania mody w Gorzowie Wielkopolskim – Wróć ! – już teraz mówimy o „San Escobar” – ja jako Wielkopolanin już do Was się nie przyznaję…

Cóż ja – jako facet mam powiedzieć ? Chyba tylko tyle, że odnalezienie piękna kobiet w obecnej kulturze gloryfikującej przede wszystkim modę, szpan i kluczący za nim biznes – nie jej młodość, czy dojrzałość, czy starość – jest jakimś ogromnym niedopatrzeniem jej urody i inteligencji – jej dojrzałości. Ona – kobieta – może być „wyzwaniem”, ale dziś – w świecie mediów i fleszy , czy błysków aparatów i po chwili megafonów – a potem na „forach komputerów” w naszym domu, czy na tzw. komórce (fb….) – nie jest to jakimś dobrym zwiastunem. Tak mi się wydaje. Jej życia jest smutne i … Smutne jest to, że nie mamy innego wyboru – upokarza się. I chyba toczy się wewnętrzna dyskusja w jej myślach – dlaczego? Jeśli chcemy być „na siłę” szczęśliwi – to szczęście jest naszym nieszczęściem. Chyba żadna kobieta nie zadała sobie tego pytania? To takie „lustro” w wodzie – dziś jest dobre -bo nie ma wiatru – a jutro jest zamazane – bo jest wiatr. Ale ten „czas” oglądania w lustrze – jest cenny i nie można go marnować – ono jest Jej twarzą. Zmarszczki na czole czy policzkach, siwe włosy – mogą być piękne. Ale to wiele aspektów dojrzałości kobiety, które są niesamowicie urodziwe, ale czasami to pojęcie jest bardzo upokarzające i przykre. Nie oglądaj się za siebie, chyba że chcesz zobaczyć, jak daleko zaszłaś? Wierz mi -ludzie Cię ocenią. Ktoś by powiedział – A po co to pytanie?

Chyba każda kobieta podejmuje temat starzenia się i otwarcie mówi o tym (oczywiście w swoich myślach), co sądzi o „społeczeństwie mającym obsesję na punkcie młodości”. – Czy odnalezienie piękna dojrzałych kobiet jest sztuką czasu? Trzeba to tylko czuć i być normalnym jak tykanie zegara. Czas jest cenny i nie można go marnować, a jest tak wiele aspektów dojrzałości, które są. Nie oglądaj się za siebie – patrz na to co dziś i jutro. W kontekście starzenia się nie używaj słowa „akceptacja”.–To sugeruje, że z dojrzałością jest coś nie tak. Ja starzenie się – afirmuję. Nie odmładzam się na siłę, nie staram się wyglądać młodo, tylko zdrowo – być ciekawym. Ktoś kiedyś zapytał mnie, jak to jest tracić piękno? Oburzyłem się. Utarło się, że mężczyźni z wiekiem stają się bardziej interesujący, a My – kobiety – wręcz przeciwnie. To szkodliwy stereotyp, w który kobiety uwierzyły. Trzeba zmienić ten sposób myślenia. Nie musisz być młodą, aby być piękną. Wiek nie jest przeszkodą. Nie musimy gonić za młodością, wszyscy powinniśmy cieszyć się każdą chwilą naszego życia. Wiek – jest w głowie – nie w ciele.

A na koniec – to najważniejsze – od pewnego czasu – ktoś lansuje dziwną modę – typową dla „San Eskobar” – zaznaczam – przy oklaskach włodarzy tego miasta „ może państwa”, mediów i innych „poetów”. To jest pokazane na „fb” – muszę powiedzieć jedno – jest to niesmaczne- to mało powiedziane – niezjadliwe nawet wtedy kiedy się jest bardzo głodnym. Jeśli się mylę – przepraszam. To moje odczucia – nie tylko moje – i nie będę przytaczał wielu postów na temat tych obrazów, które widziałem. Najlepsze jest to, że jakaś osoba napisała, że to „poezja” – Droga osobo – Mickiewicz i Słowacki dziś wstali z grobu i każą się puknąć w głowę – ale tak konkretnie. Proszę nie wypisywać takich bzdur.

Jaka moda ? – o taka – jak na zdjęciach poniżej – „operetka” z klakierami…

Chce się powiedzieć jedno – szybko – byle szybciej i bez smaku – zaspokoić głód – tak jak szybko zjedzony – podły hot dog na stacji benzynowej. Więcej kolekcji – to większy zysk. Cały czas się zastanawiam – czy „etyczna” moda jest możliwa ? – chyba nie w Gorzowie Wielkopolskim – ale w „ San Eskobar” – tak.

A ja wolę patrzeć na zdjęcia Andie Mac Dowell (lat 65 , siwe włosy)- Dlaczego? Bo jest naturalna – szkoda tylko, że nie urodziła się w Wielkopolsce. No cóż – wszystkiego nie można mieć – ale Wy – Gorzowianie teraz jak będziecie mieli w nazwie „ San Eskobar” – świat należy do Was.

Życzę Wam wszystkiego najlepszego – przede wszystkim – „ dobrego smaku…..”

Rafał Wilk

 Czytelniku!

Jeśli życzysz sobie nas wesprzeć w zamian za wytrwałe głoszenie prawdy, zachęcam na wejście na stronę https://patronite.pl/idealzezgrzytem.pl i założenie konta, aby nam pomóc działać aktywnie, rozwijać kanał, umożliwiać realizowanie nowych projektów jak np. tłumaczenie artykułów na obce języki.

2 thoughts on “Być jak – Andie MacDowell”

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top